środa, 13 kwietnia 2011

Hej, za krok matura...

 Ta piosenka towarzyszy mi nie koniecznie w tak optymistycznym wydaniu. Jeszcze parę dni temu do matury zostały całe miesiące. Do początku maja pozostało kilka zaledwie dni, a ja nagle przypominam sobie, ile miałam się uczyć... Jak zarządzać czasem na ostatni miesiąc? Koniecznie muszę się tego nauczyć.

Wiosna już z nami, jedynie marzec się trochę spóźnił. Nasza pogoda była dzisiaj zadziwiająca. Raz słońce, potem deszcz, słońce, chmury, grad, deszcz, słońce... I tak w kółko.

Zrobiłam parę kolejnych kartek...




Oraz coś z recyklingu. Pudełko po płatkach zamieniłam w mały segregator formatu A5. ;)


Miłego wieczoru i powodzenia wszystkich tegorocznym maturzystom. :))))

1 komentarz:

  1. Witam!
    Segregator wyszedł super! Kartki też śliczne. Najbardziej podoba mi się ta z fioletem. Wielkanocne kartki z poprzedniego postu są niesamowite:))
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli wyrazisz swoje zdanie:)