niedziela, 10 lipca 2011

Małe rzeczy, które cieszą

Jakoś nie przywykłam do biżuterii. Mam jej całkiem sporo, a i tak chodzę w moich ulubionych, głównie tych małych i nieprzeszkadzających sztukach :) Pomimo tego zrobiłam sobie parę błyskotek z szklanych kabaszonów. Zainspirowałam się cudownymi kolczykami autorki bloga "Przy kominku siadam". Pani Monika pokazuje kursik, jak zrobić magnesiki. Ja kawałki magnetycznej taśmy zamieniłam na zawieszkę do naszyjnika, bazę do pierścionka i sztyfty do kolczyków. :)


Przy okazji zapraszam wszystkich do odwiedzenia naszego Wodzisławia. Może przy okazji wakacyjnych wojaży zawitacie do "południowej bramy Polski". Oto jaki widok zastał mnie przy okazji odwiedzin u szkolnej koleżanki. To wieża naszego kościoła WNMP (w linku barwna historia kościoła)


Słonecznej niedzieli! :)

3 komentarze:

  1. Śliczne błyskotki i widoczek cudny :)
    U mnie duszno, co nie nastraja zbytnio do robótek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie tu u Ciebie ;)
    Zazdroszczę tego, że posiadasz już pasję, nie pozostaje Ci nic innego, jak tylko się rozwijać dalej.
    Pozdrawiam słonecznie,
    Wasp

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna biżuteria, idealna na wakacje:)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli wyrazisz swoje zdanie:)