poniedziałek, 9 września 2013

Herbatka popołudniowa (Zapraszam na candy!)

Jeśli ktoś chce mnie uszczęśliwić powinien mi podarować nową filiżankę i czekoladę. Mam bzika na punkcie pięknych filiżanek i kubków, a herbata jest dla mnie napojem świętym. Chciałabym Wam opowiedzieć trochę o tej cudownej roślince i zaprosić na małe candy.

Wiele osób sądzi, że herbaty liściaste są towarem drogim i luksusowym. Otóż gdy przyjrzymy się cenom herbat "torebkowanych" na sklepowej półce i porównamy je z tymi na wagę, okazuje się, że są często kilka lub kilkanaście razy droższe od liściastych! Na dodatek mało kto wie, że herbaty w torebkach produkowane są z bardzo drobnych liści lub pyłu herbacianego, a co za tym idzie, jakość jest dużo gorsza. Aby ocenić jakość herbaty warto zwrócić uwagę na wielkość liści i zapach, który nie powinien przypominać stęchlizny.

Drugą sprawą jest parzenie. Wiele osób nie lubi herbat zielonych, bo są zbyt gorzkie i smakują jak trawa. Gdy zaparzymy taką zieloną herbatę wodą o 70 do 85 st. C i wyciągniemy liście po 3-4 minutach (w zależności od gatunku) uzyskamy delikatny, pozbawiony jeszcze goryczy napar.

Rodzajów herbat jest całe mnóstwo, od popularnej czarnej i zielonej herbaty, przez czerwone, białe i bardzo rzadkie żółte, po susze niemające nic wspólnego z herbatą: rooibosy i mieszanki owocowe.

Akcesoriów do parzenia herbaty jest mnóstwo, ale sądzę, że warto znaleźć swój najwygodniejszy sposób i picie tego cudownego napoju sprawi jeszcze więcej przyjemności.


A teraz chciałabym zaprosić wszystkich na popołudniową herbatkę i do wzięcia udziału w Herbacianym Candy - już drugim w historii mojego bloga. 

Do wygrania książka "Herbata" Małgorzaty Caprari, 50 g herbaty Genmatcha i kilka innych niespodzianek.

1. Napisz komentarz pod postem i dokończ zdanie "Moja ulubiona herbata to..."  Chciałabym poznać Wasze ulubione smaki.
2. Wklejamy banerek na bloga z aktywnym linkiem do tego postu.
3. Będzie mi miło, jeśli zostaniesz Obserwatorem.
4. Zaglądamy na bloga 6 października, bo właśnie tego dnia odbędzie się losowanie. 








Zapraszam serdecznie!




42 komentarze:

  1. Moja ulubiona herbata to... jaśminowa oczywiście :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Kasiu,
    pijam herbatę czarną, zieloną a także herbatki ziołowe (mięta, melisa).
    Chętnie wezmę udział w zabawie, tylko banerek wstawię trochę pòźniej.
    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje ulubiona herbata to owocowa z suszonymi owocami róży i hibiskusem <3 Lubię lekką kwaskowatość mhmm..
    Zapraszam do mnie na nową porcję decoupage'u. Pudełka na herbatę nawet się znajdą :) wszkatulce.blogspot.com

    p.s. błąd chyba mały.. 6 września masz w notce wyniki ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo chętnie wezmę udział w zabawie.
    Moja ulubiona herbata to Earl Grey.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Mmmm... Herbatka to jest to! Na radości, na smutki, na dobry nastrój i na handrę :)
    Bardzo lubię czerwone herbaty Pu-Erh np. gruszkową. I czarne. Tu smaki zależą od pory roku.
    Śliczne kartki robisz!
    Dzięki za odwiedziny u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moja ulubiona herbata, to herbata czarna Liptona.

    bannerek na: modelinowa-kraina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Wspaniałe, smaczne candy. Nie mam bloga, to nie mogę uczestniczyć. A ja rozsmakowałam się ostatnio japońskich herbatach... Matcha to moje odkrycie smakowe. Nawet zainwestowałam w chasen :). Życzę wspaniałej zabawy. Andula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej można! Proszę tylko podać email:)

      Usuń
    2. Proszę zatem wpisać mnie na listę. Andula

      Usuń
  8. Witaj :)
    Nie wiedziałam, że zieloną herbatę zalewa się wodą o niższej temperaturze. Zawsze lałam wrzątek :( Obiecuję poprawę :)
    Aromatyczne to Twoje candy, chętnie wezmę w nim udział :)
    Moja ulubiona herbata to... ???
    Tak po prawdzie to nie mam ulubionej, natomiast zawsze chętnie próbuję wszelkich nowości:)
    A tak przy okazji napiszę, że do zwykłej herbatki zawsze w sezonie dodaję świeżą miętkę (suszonej nie lubię).
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja ulubiona herbata to czarna z domieszką suszonych kwiatków hibiskusa, oczywiście bez cukru :) Ma cudowny aromat i kwaśny smak, czarna herbata dodaje goryczy i to połączenie lubię najbardziej, ale również nie pogardzę herbatą miętową z prawdziwej suszonej mięty, bo z torebki jest według mnie "niepijalna" :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo lubię herbatki owocowe :) Najsmaczniejsze są te z dziką różą. Zimą bardzo często piję zieloną herbatę. Pozdrawiam
    banerek umieściłam w zakładce candy/konkursy.

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam Dziękuję za udział w moim candy. Zapisuję się chętnie bo podobają mi się tutejsze klimaty i zostanę na dłużej. A moja ulubiona herbata to czarna Lipton z dodatkiem miodu i cytryny i zielona zwykła lub też smakowa -ostatnio z mango, kupiona tutaj na wyspie. Piękne candy, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. chętnie wezmę udział w zabawie.
    moja ulubiona herbata to Earl Grey najlepiej z cytryną i miodem

    OdpowiedzUsuń
  13. moja ulubiona herbata to malinowa albo zielona z imbirem :)
    bardzo chętnie wezmę udział w zabawie :) zapraszam również do siebie na biżuteryjną rozdawajkę!

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja uwielbiam zieloną herbatę :) często kupuję też taką która ma w sobie dodatek jakiegoś owocu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Herbata to napój który piję najczęściej więc chętnie przyłącze się do zabawy :) moja ulubioną jest zielona z dodatkiem cytryny :)
    http://myszowenowinki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Witam! Bardzo chętnie się zapisuję ;) Moja ulubiona herbata to: zielona z dodatkiem płatków nagietka i biała ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam ;) Moją ulubioną herbatą jest różana, aczkolwiek teraz na te jesienne, ponure dni preferuję czarną z cytryną i odrobiną soku malinowego ;) Pozdrawiam Serdecznie

    Baner na blogu : modelinowa-kraina.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Ależ magiczna myśl zawisła u Ciebie przy okazji pięknego, herbacianego candy. Bardzo mi się spodobało owo zdanie pełne nadziei.
    Co prawda moje blogowe imię wskazuje na moje uwielbienie kubków i uwielbienie kawy, ale poza tym uwielbiam wiele rzeczy:-) Nie było tyle miejsca przy imieniu by wypisać je wszystkie. A wielbię także bardzo filiżanki (których zestaw nie mieści się już w kredensie i na półeczkach w kuchni, ale przecież to niczemu nie przeszkadza:-)) i herbatę. To jest mój ulubiony zestaw jesienny i zimowy. Bez herbaty nie siadam do książki, filmy, działań ręcznych i tak dalej. Zimą kawa jedynie na poranny rozbieg i popołudniowe doładowanie akumulatorów. A filiżanka herbaty, z piękną, zadymioną smużką tuż nad jej brzegiem, leciutkie postukiwanie filiżanką o spodeczek, zapachy różane, melisowe, ziołowe... to czysta magia:-) Oczywiście podobną magia to dla mnie gorąca kawa z grubą pianką z mleka i akcentem cynamonowym. Niestety nie umiałabym wybrać, którą z tych uczt zmysłowych lubię bardziej...
    Herbata jednak na cały jesienny dzień i wieczór, i późną noc jest niezawodna, niezastąpiona a więc nieodzowna. Najbardziej lubię zieloną z płatkami róży, której niespieszne zaparzanie, to wyczekanie właściwej temperatury, zapatrzenie w płatki, które wirują w czajniczku... Ale także lubię melisę z odrobiną gruszki, wzmacniającego earl greya, i tak bez końca, bo lubię różne herbaty i ogromnie cieszę się, gdy na półce sklepowej spotykam coś nowego, innego. Koniecznie muszę spróbować. Niestety w moim mieście nie mamy sklepu typowo herbacianego i jestem skazana na przypadkowe przygody z nowymi mieszankami, smakami przy okazji wyjazdów lub na przemysłowe nowości na półkach marketów albo też na prezenty okolicznościowe:-)
    Och, muszę koniecznie zaraz zaparzyć sobie filiżankę pyszne herbaty malinowej, dziś w filiżance lawendą. A herbata z osobiście suszonych owoców i liści malin.
    Pozdrawiam ciepło i serdecznie, i życzę tylko magicznych chwil z herbatą:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakie smakowite, pachnące Candy. I ja lubię herbatę, pije różne, zielone, czarne, czerwone, białe i owocowe . Moją ulubioną herbatą jest Yunnan Pu-erh choć mój małżonek nawet nie chce mi jej parzyć ze względu na zapach. No cóż on jest kawoszem. Zapisuję sie do Twojej herbacianej zabawy, pozdrawiam i zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Z przyjemnością i ja spróbuję szczęścia :) A moja ulubiona herbata? Chyba Earl Grey, chociaż bardzo smakują mi też przeróżne herbatki owocowe i z kwiatu hibiskusa. Lubię odkrywać nowe smaki :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  21. "Moja ulubiona herbata to..." w sumie mam dwie i to zupełnie zwykłe ale coś w nich jest co mnie uspokaja niesamowicie - gorzka miętowa oraz zwykła z cytryną (czasem jeszcze dolewam domowej nalewki malinowej). i jak juz tak herbaciano się zrobiło to cytat który osobiście kocham :

    "Herbate się pija by zapomniec o hałasie świata"

    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Chętnie się zapiszę do Twojej zabawy:)
    Moja ulubiona herbata to earl grey. Zawsze ją uwielbiałam:) I miętowa:) Dawniej nie lubiłam zielonej herbaty. Dopiero mąż sprawił, że ją polubiłam. Najlepiej jak jest np z pomarańczą, malinami:) Wcześniej po prostu nie wiedziałam jak się ją parzy (w jakiej temperaturze i jak długo) i pewnie dlatego jej nie znosiłam, a wypić mogłam ją jedynie z cukrem- co dla zielonej herbaty to profanacja ;)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo chętnie dopiszę się do zabawy:)Moja ulubiona herbata to truskawki w czekoladzie:)
    Zapraszam też do mnie na Candy http://weronkaa84.blogspot.com/2013/09/ogaszam-candy.html

    OdpowiedzUsuń
  24. Moja ulubiona herbata to wiśniowa z rumem....Rozgrzewa i jest pyszna!!! Banerek na negatyfffka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. Moja ulubiona herbata to earl grey, earl grey z jaśminem, asam i darjeeling. No mniej się nie dało wymienić i tak z bólem serca tak się ograniczyłam. Jako ciekawostkę powiem Ci, że maniactwem herbacianym zaraziłam męża, który teraz sobie nie wyobraża życia bez herbaty (mój mąż dodaje zawsze - dobrej herbaty) :)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Jestem wielką fanką herbaty i przeważnie kupuję właśnie liściaste!
    Chętnie przyłączę sie do zabawy.
    Pozdrawiam.
    Aga

    OdpowiedzUsuń
  27. Oj, nie napisałam jaka jest moja ulubina. Chyba zwykła czarna z cytryną jest najpopularniejsza szczególnie zimą ale lubię wiele smaków najchętniej te kupowane z herbaciarni, małe torebeczki pełne aromatów, smaków i często kolorów.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jestem kawoszem, ale herbat też dużo piję, głównie zielonych oraz ziołowych ( np. melisa z pomarańczą).
    Teraz rozgrzewam się zieloną z imbirem. Lubię też herbaty owocowe oraz kwiatowe.
    Baner na blogu http://terenias.blogspot.com/
    Pozdrawiam słonecznie, mimo, że za oknem ponuro i zimno

    OdpowiedzUsuń
  29. uwielbiam herbaty zwłaszcza zielone i białe , lubię poznawać nowe smaki :))
    np. truskawki w szampanie ;p , albo wiśnie w rumie jest duży wybór smaków i ciągle szukam coś nowego :)) ostatnio lawendowa :))
    wiec stanę w kolejce ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. moja ulubiona herbata to zielona kazda... uwielbiam tez herbaty biale, kocham czerwona... Ziołowymi tez nie gardze...
    dzieuje za mozliwosc wziecia udzialu w zabawie i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  31. U mnie napierwszym miejscu czarna mocna najlepiej Yunan liściasta, ummm
    Na drugim (dogania Yunana, ....może nawet wyprzedza) Yerba mate ostatnio Rosamonte, ... po głebszym zastanowieniu jednak Yerbę piję dużo częściej - więc ona na pierwszm miejscu , a poza tym każda
    Nie pijam jedynie Earl gray-a,no nie podchodzi mi jej zapach i już, potrafi mnie od tego zapachu rozboleć głowa
    Do zabawy zgłaszam akces
    Pozdrawiam serdecznie Małgośka

    OdpowiedzUsuń
  32. I ja z wielką chęcią przyłączę się do zabawy :).

    Moją ulubioną herbatą jest ... zwykła, najzwyklejsza czarna herbata. Bez żadnych dodatków smakowych i kolorystycznych :).
    Najlepsza jest prawie gorąca, nie za mocna i pomimo tego, że jestem strasznym łasuchem, to herbatę lubię pić gorzką :).

    Jak to mówią moi znajomi "tani jest ze mnie gość" :).

    OdpowiedzUsuń
  33. Moja ulubiona herbata... i tu zaczyna się problem bo jest ich wiele, i chyba najulubieńszej nie mam :)
    Bardzo lubię tą z hibiskusa, zieloną, wszelkie owocowe, najchętniej liptonki, ostatnio jestem wierna żurawinowej.
    Staję w kolejce w zabawie, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Moja ulubiona herbata to delikatna i subtelna jaśminowa:) Piłam ją tylko raz w życiu we Wrocławiu jednak ten niezwykły smak i aromat tak bardzo utkwił mi w pamięci, że herbata jaśminowa jest moim "number one" wśród wszystkich herbat:) Pozdrawiam gorąco;)

    OdpowiedzUsuń
  35. Bardzo lubię herbatę szczególnie w jesienne wieczory, a smak który ostatnio polubiłam to pigwa z pokrzywa POLECAM Banerek na moim blogu, więc zapraszam z wizytą http://skradzionechwile.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  36. Z przyjemnością biorę udział w herbacianym candy, a przy okazji zapraszam na do siebie na cukieraski.
    Pozdrawiam
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  37. Trudno odpowiedzieć jednym zdaniem... To zależy od pory dnia, nastroju itd. Dawniej piłam bardzo mocne napary czarnych herbat, teraz częściej wybieram delikatniejsze, białe albo zielone (jaśminowa!) przyrządzane tak jak napisałaś :). Lubię herbatę bez żadnych dodatków typu cukier, cytryna, mleko, ale wyjątkowo, w mroźne dni, wypijam czasem czarną herbatę (najchętniej Dilmah) z miodem i cytryną.
    Chętnie przygarnęłabym książkę o herbacie, zapisuję się więc na Twoje wspaniałe candy :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Chętnie wezmę udział w Twoim aromatycznym candy ;) Moja ulubiona herbata to lawendowa ;) Buziaki ;)

    fiolety.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  39. już za chwileczkę, już za momencik..... czekamj uż z filiżanką na finisz ....Andula

    OdpowiedzUsuń
  40. jejku! mam nadzieje, że jeszcze zdążyłam!
    dopisuję się z wieeeeelką przyjemnością! moja ulubiona herbata to... ?! trudne pytanie! lubię konkretne smaki ale tylko i wyłącznie ziołowe bądź tradycyjne zwykłe. ale moim faworytem zdecydowanie jest... JAŚMIN !

    zapraszam również do mojej rozdawajki na: szezlaczek.blogspot.com

    pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło, jeśli wyrazisz swoje zdanie:)