Witajcie! Was też pogoda nie zachęca do wychodzenia z domu? Ja siedzę w mieszkaniu i oddaję się nicnierobieniu, a czasem robieniu całkowicie mało ważnych rzeczy.
Powstały dwie nowe kartki: pożegnalna dla koleżanki z pracy i ślubna na zamówienie (miało być coś z czerwonym, ale nie do końca kolorystyka mi podeszła i efekt jest powiedzmy wymierny) - grunt, że się spodobało.
Bawiłam się też transferowaniem za pomocą nitro. Efekt ciekawy, ale muszę jeszcze poćwiczyć i pamiętać, żeby nie robić tego na reklamówkach, które również się rozpuszczają i zabarwiły moją próbną torbę na zakupy.
Przy okazji robienia kartki zrobiłam mały kursik na koronkę z papieru z użyciem dziurkacza narożnego. Sposób pewnie znacie, a jeśli komuś się przyda, to będzie mi bardzo miło. Dziurkacz kupiłam w Biedronce zestawie z dwoma innymi. Wiecie, jak lubię te sklepy? I co z tego, że reklama, ale można się tam zaopatrzyć w fajne rzeczy dla domu. I wydają też fajne czasopismo, z świetnymi przepisami i ciekawymi pomysłami. Redaktorem jest ta sama Pani, co tego portalu.
- Potrzebujemy pasek papieru wizytówkowego, nożyczki i dziurkacz.
2. Z dziurkacza odłączamy plastikową osłonkę.
3. Dziurkujemy na brzegu wzór.
4. Układamy dziurkacz obok wyciętego wzoru tak, aby nachodził na wycięty wzór. Nożyczkami odcinamy niepotrzebną część.
5. Voila! Mamy piękną koronkę do prac kartkowych i albumowych.
Bardzo fajna kartka
OdpowiedzUsuńP.S. przy moim candy proszę jeszcze dopisać się do "żabki"
Bardzo fajna kartka
OdpowiedzUsuńP.S. przy moim candy proszę jeszcze dopisać się do "żabki"
Urocza karteczka. Uwielbiam takie zabawy z dziurkaczami :-)
OdpowiedzUsuńnie wpadłabym na taki pomysł z dziurkaczem narożnikowym, genialne! :)
OdpowiedzUsuńa druga kartka mnie urzekła <3
Świetny pomysł!! wyszło pięknie.
OdpowiedzUsuńŚwietny kursik :) dziękuję za odwiedziny i zapraszam na Candy
OdpowiedzUsuńKartka śliczna, mnie kolor czerwony potrzebny do życia
OdpowiedzUsuńTransfer świetny, ale ja nie toleruję "nitro".
Dziękuję za koronkowy kurs. Ja również kupiłam takie dziurkacze w ubiegłym roku.
Pozdrawiam cieplutko.
Karteczki są śliczne i takie delikatne.
OdpowiedzUsuńRobisz piękne kartki, jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńPiękne prace i rewelacyjny pomysł na koronkę:) Zaraz wypróbuję mój nowy dziurkacz:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka a i transfer mi się podoba :) Ja marzę o transferze na jednym moim mebelku ,ale niestety nie mam odwagi :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Życzę odwagi, bo to całkiem proste! Nic tylko spróbować:)
UsuńCudeńka tworzysz! Wspaniałe rzeczy! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna koperta, ma takie nieco jesienne barwy.
OdpowiedzUsuńA transferowe sprawy to dla mnie całkowity kosmos i czarna magia w jednym:-)
Dla mnie robienie kartek czy pudełek ta techniką to czarna magia , wolę podziwiac u specjalistek, ładnie wyszedł Ci ten transfer a torba zawsze sie przyda, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmam ten dziurkacz już dłuższy czas, ale nie wpadłam na ten pomysł... dzięki wielkie za podpowiedz
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
grażyna
Dziękuję serdecznie za odwiedzinki na moim blogu:):):)śliczne kartki,pzdr ciepło
OdpowiedzUsuńBardzo ladna kartka.
OdpowiedzUsuńKoronka dziurkaczowa jest bardzo ladna i pomyslowa :)